Informacje
Kategoria
Data
Tagi
Powiązane strony
Dostosowanie ochrony roślin do uproszczeń uprawowych
Uproszczone systemy uprawy gleby są coraz częściej wykorzystywane w polskim rolnictwie. Obecnie jest to już ponad 500 tys. ha rocznie. Mądrze stosowane są zgodne z zasadami integrowanej ochrony roślin i pryncypiami zrównoważenia rolnictwa.
Uproszczenia w uprawie roli, a integrowana ochrona roślin.
Uproszczenie uprawowe a dbanie o żyzność gleby
Z wieloletnich obserwacji rolników wynika, że poważne zagrożenia, w tym zwiększone występowanie patogenów w uprawach, pojawiają się głównie w pierwszych latach po wyjściu z uprawy płużnej. Później z reguły następuje stabilizacja zagrożeń na akceptowalnym, łatwiejszym do zarządzania poziomie. Wówczas, wykorzystując dostępne środki ochrony roślin, można zapewnić uprawie właściwy rozwój i uzyskać zadowalające wyniki produkcyjne.
Cel uproszczeń uprawowych
Rzeczywistym celem uproszczeń uprawowych nie jest ułatwienie pracy rolnikowi, lecz obniżenie nakładów przy jednoczesnym poprawieniu żyzności gleby, w tym poprawa jej struktury, zwiększenie zawartości substancji organicznej, pojemności wodnej i sorpcyjnej, ochrona przed erozją wietrzną i wodną.
Każde uproszczenie zawsze musi mieć na celu uzyskanie wartości dodanej, wynikającej z naturalnych procesów biologicznych i ich zgodności z celem uprawy. Najlepszymi wyznacznikami tego, co jest dobre, są najlepsze praktyki uprawy i ochrony roślin, bo ich stosowanie wynika z naukowych podstaw rolnictwa produktywnego i jednocześnie bezpiecznego dla klimatu i środowiska.
Warto wiedzieć
Uprawa w zgodzie z potrzebami gleby
Uproszczenie jakiegokolwiek elementu uprawy gleby lub roślin nie gwarantuje pozytywnych skutków takiego działania. Jeżeli rolnik upraszcza uprawę, redukując np. regulację pH gleby lub rezygnując z dzielenia dawek azotu na rzecz jednorazowego jego zastosowania – z pewnością nie działa na rzecz wzrostu plonowania, żyzności gleby ani ochrony środowiska. Wręcz odwrotnie. Zakwaszenie gleby (brak regulacji pH) powoduje obniżenie plonowania roślin i utratę składników odżywczych wypłukiwanych do wód gruntowych i cieków wodnych. Jednorazowa dawka dużych ilości azotu, których rośliny nie są w stanie przyjąć, powoduje jedynie zwiększone straty zastosowanych nawozów i większe zanieczyszczenie rzek. Podobnie „uproszczenie” uprawy polegające na braku wysiewu roślin pokrywających glebę w zimie lub siew nasion niechronionych zaprawą będzie skutkowało pogorszeniem zdrowotności roślin uprawnych, a także jakości gleby.
Uproszczone systemy uprawy gleby są coraz częściej wykorzystywane w polskim rolnictwie.
Warto wiedzieć
Rodzaje systemów uprawy
1. System orkowy, który nie oznacza corocznej orki. Systemem orkowym – choć ograniczonym – jest np.
orka raz na trzy lub cztery lata w formie „resetu” lat bezorkowych. Taki system ma wiele zalet, łączących 1 gromadzenie substancji organicznej w glebie z ograniczaniem narastających problemów z patogenami.
2. System bezorkowy – uprawa bezorkowa, nazywana bywa również uprawą uproszczoną, zredukowaną lub bezpłużną. Polega na spulchnianiu i mieszaniu głównie wierzchniej warstwy gleby bez konieczności jej odwracania. Pług w uprawie bezorkowej zastępują głównie dżdżownice i inne organizmy bytujące w glebie, które uprawiają i spulchniają glebę w poszukiwaniu pokarmu, tworząc korytarze we wszystkich jej warstwach. Dżdżownice przyczyniają się do poprawy żyzności gleby, wspomagając jej wietrzenie i mieszając z nią pozostałości roślin. Uprawa bezpłużna dopuszcza zastąpienie orki kultywatorami, mogącymi wzruszać glebę na głębokość ponad 30 cm, co polecane jest szczególnie w płodozmianach uproszczonych z przewagą zbóż, przy glebach gliniasto-piaszczystych i gliniastych, gdzie mogą pojawić się zagniecenia gleby i podglebia, a także na terenach silnie urzeźbionych (w celu zapobiegania erozji wodnej gleb). W systemie bezorkowym mieści się także tzw. strip-till.
3. System siewu bezpośredniego –– siew bezpośredni, nazywany czasem metodą zerową, to umieszczenie nasion w ściernisku z wykonaniem minimalnej uprawy gleby (uprawiane jest jedynie 5–20% jej powierzchni). Różnica pomiędzy tą technologią uprawy a innymi bezpłużnymi polega na tym, że siew bezpośredni w mniejszym stopniu niszczy mechanicznie chwasty i samosiewy, opóźnia rozkład resztek pożniwnych oraz, niestety, słabiej ogranicza występowanie szkodników i chorób. Metodę zerową stosuje się rzadko, na dużych obszarach Stanów Zjednoczonych, Kanady, Rosji, Ukrainy i Australii, na terenach suchych. Głównym powodem małej popularności tego systemu jest znaczne obniżenie plonowania. Siew bezpośredni wykonywany jest za pomocą specjalnych siewników z redlicami talerzowymi lub dłutowymi.
Warto wiedzieć
Przechodząc na uproszczoną uprawę gleby, trzeba przygotować adekwatną ochronę roślin uprawnych według nowego scenariusza – rzeczywiście integrując metody: agrotechniczną, hodowlaną, biologiczną oraz chemiczną, bo kontynuacja scenariusza stosowanego w systemie orkowym już się nie sprawdzi.
System ochrony roślin
Ochrona roślin jest ściśle powiązana z systemem uprawy gleby. Podstawy ochrony roślin historycznie były dostosowane do systemu orkowego, w którym obecność wszelkich patogenów w dużym stopniu ograniczano głębokim mieszaniem i natlenianiem gleby. W systemach bezorkowych, wykluczających głębokie mieszanie gleby, pojawia się problem ze zwiększonym natężeniem występowania wszystkich grup patogenów na powierzchni gleby, w miejscu wzrostu roślin uprawnych. Obecność chwastów jest powszechnie rozwiązywana przedwschodowym zastosowaniem glifosatu, czyli tzw. orki chemicznej, umożliwiającej uzyskanie przewagi rośliny uprawnej nad chwastami. Jednak w przypadku chwastów ciepłolubnych bądź wielokrotnie wschodzących albo szczególnie uciążliwych (szarłat, lebiody, samosiewy rzepaku, stokłosy) bywa to niewystarczająco skuteczne. Przy malejącej liczbie dostępnych herbicydów otwiera się pole działania zarówno dla metod mechanicznych, jak i innowacyjnych, jak np. wypalanie siewek chwastów laserem. Możliwie długie pokrycie gleby roślinami – w tym stosowanie poplonów ozimych – może ograniczyć występowanie chwastów nawet o około 30%. Znaczący brak metod pozwalających zwalczać szkodniki sprawia, że obecnie najczęściej stosuje się pyretroidy. Stopień porażenia chorobami grzybowymi – zwłaszcza strefy przykorzeniowej – w systemach bezorkowych też jest znacząco wyższy.
Poza ciągle dostępnymi środkami ochrony roślin pozostają do dyspozycji znane metody agrotechniczne: termin siewu, wysiew odmian tolerancyjnych oraz zabiegi mechaniczne. Zarówno w przypadku występowania chorób grzybowych, jak i szkodników są innowacyjne rozwiązania biologiczne (tzw. biopestycydy). Setki firm na świecie, w tym wszystkie znaczące koncerny chemiczne, pracują nad takimi preparatami. Ich dostępność w dużym stopniu będzie zależała od dostosowania i urealnienia procedur rejestracyjnych.
W uprawie uproszczonej najbardziej uciążliwe mogą być chwasty uodpornione na niektóre grupy chemiczne (np. miotła zbożowa, wyczyniec kolankowaty, mak polny, chaber bławatek) lub genetycznie mało wrażliwe na większość herbicydów (np. stokłosa dachowa), a także chwasty wieloletnie, których powierzchniowa nie niszczy, jak np. ostrożeń polny czy perz. W takich przypadkach najlepiej sprawdza się zmianowanie roślin uprawnych ograniczających obecność „trudnych” chwastów, a także nieselektywne preparaty o działaniu totalnym.